wiesz co? mogę Ci coś powiedzieć? zrujnowałeś wszystko co było dla mnie ważne. może akurat Tobie wydaje się to głupie, ale zwykły, poranny uśmiech niewyspanego Ciebie doprowadzał mnie do szału i od razu chciało się żyć. teraz... kiedy zrobiłeś to, co zrobiłeś mam ochotę wsadzić Ci ten pieprzony uśmiech w... nos. a wiesz co jest jeszcze gorsze? że nigdy nie przestanę Cię idioto kochać.
|