Zatapiam się w miłości.
Z początku umoczyłam tylko koniuszki palców, końcówki włosów, stopy. Z czasem weszłam po kolana.
Później odważyłam się wejść do pasa, aż w końcu po szyję, do naszego oceanu miłości.
Teraz? A teraz, miłosna woda zakryła mnie całą, zatapiam się w Tobie.
|