Zaraza, tudzież choroba wieku, o której mówię to patologiczna potrzeba łączenia się w pary. Przedziwne pragnienie, które jest w każdym z nas i przez które czujemy, że znalezienie sensu i celu życia wyraża się w konieczności dzielenia wszystkiego z drugą osobą. Zwróć uwagę - ludzie samotni wraz z upływem lat są postrzegani przez resztę społeczeństwa z góry, są traktowani tak, jakby życie we dwoje było normą, a jeśli nawet nie normą, to czymś powszednim.
/Brian Molko. /mój słodki Molko.
|