freeboy:bo udawac jest lepiej niz mowic wam co nas w was przeszkadza i irytuje.. najczescie prowadzi to do zakonczenia znajomosci.. brak w was tolerancji
16 września 2011
bajecznaa:ty mówisz o tolerancji ? no błagam cię . najlepiej jest udawać zakochanego i dawać nadzieje robiąc nas przy tym w chuja . no tak , zapomniałam tak jest najlepiej ;]
16 września 2011
freeboy:no wiesz wszystko zalezy od punktu patrzenia.. no ale sam wiem ze ciezko sie zrywa i lepiej doprowadzic do zerwania wtedy wiesz ze to nie bylo to a nie nagle jest wszystko ok a on ci mowi ze z wami koniec...
16 września 2011
bajecznaa:hmm no być może mamy inne punkty patrzenia na tą sprawe . ale czy to nie jest dziwne , że chłopak daje nadzieje a po tym jak nie było cię kilka dni w szkole dowiadujesz się że ma już inną dziewczynę ? -.-
16 września 2011
freeboy:No wtedy to jest swinstwo.. ale to swiadczy tylko o nim :)
16 września 2011
bajecznaa:no więc właśnie . ;p . zaczynam się przyzwyczajać .. bo tylko na takich trafiam którzy po pewnym czasie ot tak , bez słowa wyjaśnienia odchodzą .
16 września 2011
freeboy:hmm bo zapewne nie trafilas jeszcze na mnie xP