Lubiłam lato za wieczorne spacery w świetle księżyca, mając na sobie tylko krótkie spodenki i Twoją ulubioną białą bluzę. Wiedziałam, że idziesz zawsze obok, krok w krok, trzymając moją dłoń w swojej. To był najpiękniejszy czas w moim życiu. Niezapomniany. Dziś każdy wieczór spędzam w domu, z kubkiem kakao w ręce, papierosem w drugiej i pod najcieplejszą kołdrą.
|