Co przerwę siedzę na parapecie na pierwszym piętrze, żeby tylko uciec od Twoich świetlistych, zielonych oczu, żeby uciec od wspomnień. Na lekcji wpatruję się pustym wzrokiem w okno, żeby tylko przez przypadek nie uchwycić konturu Twego ciała i żeby łzy nie zmazały mojej maskary... / iosonoval
|