i gdyby mechanizm istnienia opierał się na zasadzie kopiuj - wklej, zebrałabym do rąk tych kilka chwil, tych kilkanaście ukradkowych spojrzeń i nieśmiałych uśmiechów poczym rozrzuciłabym je w naszej wspólnej już świadomości, robiłabym tak dzień za dniem, aby te sytuacje nigdy się nie kończyły, aby te zdarzenia ciągle się powtarzały. coraz częściej myślę o gorącej czekoladzie choć obiecuję sobie, że przestanę od przyszłego tygodnia. / michelle
|