Kochałam te wieczory, kiedy wyciągałam Cię na boisko, gdzie światła paliły się tylko dla nas i opowiadałam gadałyśmy najszczerzej na wszystkie możliwe tematy, których bałabym się wyznać innej, choć też nie przypadkowej osobie, a w tle dobry bit, dźwięk odbijającej sie od nogi piłki i narzekajace na ''Bułkę" krzyki Zbycha .!
|