I po co były te wszystkie słowa? Wszystkie nieprzespane noce, całogodzinne rozmyślanie nad znaczeniem Twoich słów? Byłeś... częścią mnie. Tak dobrze widzisz. BYŁEŚ. Już nie popełnię tego samego błędu. Wybrałeś ją... twoja sprawa. Obyś nie skrzywdził jej tak jak mnie.
|