" o 15 w parku " - przeczytałam na karteczce włożonej do drzwi , patrząc na zegarek była 14.30 - o ja pierdole - szybko weszłam do drzwi rzuciłam plecak w kąt wzięłam suchy chleb i wybiegłam zapominając , że mam zamknąć drzwi od mieszkania . Biegnąc zapomniałam zobaczyć kto w ogóle napisał . Przystanęłam i na końcu w rogu pisze " Twój misiek " - ee - wróciłam się do domu zjadłam spokojnie obiad i wyszłam 15:30 idąc wolnym krokiem dotarłam do tego parku a On nadal czekał - ja pierdole ja myślałam , że sobie pójdzie - pomyślałam .
|