Szczęście nie jest przecież stanem wiecznym, zresztą też i nie okresowym. Szczęście to po prostu skurcz serca, którego doznaje się czasami, kiedy człowieka przepełnia taka radość, że wprost trudno ją znieść.
Znika równie szybko jak się pojawia.
I nie ma go dopóki nie nadejdzie znowu, by sprawić, że człowiek uzna życie, za najwspanialszy dar.
|