nienawidze mojej wychowawczyni , niby taka spoko , ale teraz po wywiadówce , popsuła mi życie , naopowiadała mamie takie głupoty że nie moge sie z nim spotykać , tylko 2 razy w tyg ;/ pojebana.
im.just.kidding:u mnie niedługo wywiadówka. ciekawe co jego wychowawca mojej napierdoli. jego mamie powiedział, ze chowamy się po ciemnych kątach i nie wiadomo co w ciemnościach robimy. ;o xd
19 listopada 2010
mojeszczescie:u mnie w szkole jest podobnie , jeśli jest się z kimś to gwarantowane przesrane u nauczycieli .. u nas dyrektorka dała takie ogłoszenia po klasach `proszę o nie okazywanie sobie uczuć na przerwach`
19 listopada 2010
mojeszczescie:no tak cała szkoła się roześmiała jak ona to mówiła xd więc raczej nikt jej nie posłucha , a my wszyscy tego nie rozumiemy , bo przeciez Oni w tym wieku co my jesteśmy teraz też na pewno robili dużo rzeczy , też się zakochiwali .
20 listopada 2010
im.just.kidding:a u mnie kilka nauczycieli jest spoko. jedna kiedyś do mnie: co zimno ci ? nie rozgrzał cię chłopak ? to coś słaby chłopak... ;o xd albo jak stalismy sobie sami w takiej wnęce w korytarzu gościu od samorządu: oni się z was śmieją, ale ja im dzielnie tłumacze, że wy o samorządzie tu sobie rozmawiacie. xd