Dzisiaj usłyszałam słowa "Widziałem Twojego byłego, szedł z jakąś laską".. Hymm. Kiedyś te słowa, wytrąciłyby mnie z równowagi, posmutniałabym a do oczu napłynęłyby mi łzy. A dzisiaj? Wzruszam obojętnie ramionami, odpowiadając "Nic nowego, ale i tak chciałabym ich zobaczyć" i delikatnie się uśmiecham.. Nareszcie zrozumiałam, że nie jesteś wart mojego zainteresowania.. / aishiteru
|