|
aishiteru.moblo.pl
zmiksuje cukiereczki z papierosem a otrzymam mieszanke Ciebie. słodki i uzależniający
|
|
|
zmiksuje cukiereczki z papierosem a otrzymam mieszanke Ciebie. słodki i uzależniający
|
|
|
Już teraz nie wiem czy te wibracje w brzuchu to z głodu, czy przez Twoje pocałunki.. / aishiteru
|
|
|
Napisałam mu wiadomość "Hej, muszę Ci coś powiedzieć.!" odczekałam chwilę i w komunikatorze zobaczyłam znak zapytania. Od razu odpisałam "Bo mi się śniłeś". Wtedy wysłał roześmianą buźkę , " Noo.. Bo powiedziałeś mi w tym śnie, że mnie kochasz " .. Na tą wiadomość nie odpisywał, więc zaczęłam kończyć swoją opowieść. "ale normalnie nie uwierzysz, co Ci wtedy odpowiedziałam... Znaczy, na początku, tylko zmierzyłam Cię wzrokiem, potem roześmiałam się, a na koniec, jednocześnie oblewając Cię stojącym obok sokiem, powiedziałam: CHYBA POMYLIŁEŚ OSOBY, SKARBIE, BO MI JUŻ NIGDY SERCA NIE ZŁAMIESZ : no i odeszłam " .. wtedy również nie doczekałam się odpowiedzi, więc z uśmiechem na twarzy wysłałam ostatnie słowa jakie miałam Mu do powiedzenia " ojej.. chyba zapomniałam, że to nie był sen ! ale w sumie.. wolę Ci to przypominać, może wreszcie wyjrzysz poza czubek swojego nosa i postarasz się zliczyć ile osób już zraniłeś." I wtedy po raz 1 mnie przeprosił .! /aishiteru
|
|
|
I oboje szli pogrążeni w smutku, z ogromną nienawiścią do życia i samych siebie.. W pewnej chwili ich twarze się napotkały.. Nałożyli uszczęśliwione maski na twarz i zaczęli udawaną pogawędkę ../ - Hej.! Jak tam ? / - No hej.! U mnie świetnie. A jak u Ciebie? / - U mnie tak samo! Wszystko tak pięknie się układa i muszę przyznać, że jestem szczęśliwy/ i po tych kilku zdaniach, oboje opuścili wzrok w dół i powstrzymywali się ode łez. Po chwili nie wytrzymali i rzucili się sobie w objęcia. / - Wiesz? Tak naprawdę nic się nie układa! Odkąd się rozstaliśmy nie potrafię znaleźć szczęścia / - Ja również ! Popełniliśmy błąd kończąc to co było między nami.. Bo ... Bo ja Cie dalej kocham! / I pogrążyli się w pocałunku.... " A więc czasem zdarza się HAPPY END? Szkoda, że nie tym razem, bo tak naprawdę, to był zwykły sen" / aishiteru
|
|
|
I chociaż jesteś oddalony o tysiące metrów, to i tak widzę czubek Twojego nosa .! No normalnie w kłamstwach to prześcignąłeś Pinokia .! / aishiteru
|
|
|
Zawsze, ale to zawsze darzyła swoją matkę nienawiścią.. Wkurzało ją ciągłe kontrolowanie, punktualność jaką od niej wymagała, i codzienna nadgorliwość.. Pewnego dnia, nie wytrzymała, i powiedziała matce wszystko co na ten temat myśli, wyzywając od najgorszych.. Jej matka, słysząc te słowa, nie wytrzymała i z płaczem wybiegła do łazienki .. wtedy w tej dziewczynie coś pękło.. również zalała się łzami, i zaczęła rozmyślać nad swoim zachowaniem.. zrozumiała, że matka sie o nią troszczy, bo najzwyklej ją kocha ! ... Ta nieprzyjemna chwila, przyniosła jednak dużo szczęścia.. Bo była to ostatnia kłótnia jaka między nimi nastała.. / aishiteru
|
|
|
Pomachałeś mi, a ugięły się pode mną kolana .! Ale kurczę .! I tak mam na Ciebie wyjebane.... A raczej chciałabym mieć ;( / aishiteru
|
|
|
Dlaczego zawsze gdy staram sie patrzeć przez "różowe okulary" , pierwszą osobą, którą ujrzę, jesteś Ty ? / aishiteru
|
|
|
I wiesz, dziś był jeden z najpiękniejszych dni !! I może przeżyliśmy lepsze chwile, ale to dziś po raz pierwszy, od rozstania normalnie rozmawialiśmy, jak starzy przyjaciele ... Szkoda, że nie mogłeś spostrzec mojej duszy, która roztańczona ze szczęścia, rozpierała mnie od środka.. / aishiteru
|
|
|
I wiesz ? Jak na razie na każdym naszym spotkaniu, byłam pijana ... Ale pomimo tego, Cię zainteresowałam.. I mam nadzieję, że to co nas łączy to nie litry alkoholu i wspólnie wypite piwa, ale znacznie większe i silniejsze uczucie zwane potocznie miłością ;P / aishiteru
|
|
|
I kurczę nooo ! Bo jak zawsze jestem wyluzowana i spokojna, to gdy tylko napiszesz, zaczynam głupieć i odejmuje mi mowę. Trzęsą mi się ręce, brzuch pęka z bólu, a serce wzmacnia obroty.. I boję się, że nie pokochasz mnie takiej oniemiałej i małomównej, bo wiem, że kręcą Cię laski zwariowane, ale do cholery przy Tobie nie potrafię być taka jak na co dzień .! Ale wierzę.. wierzę kurwa ! Że jeszcze kiedyś coś z tego wyjdzie ! / aishiteru
|
|
|
Impreza... Nasze umysły oczywiście nie pracowały prawidłowo, w skutek sporych ilości alkoholu jakie roznosiły się po naszym organizmie... Staliśmy lekko chwiejąc się na boki, i wymieniając ostatnie słowa na pożegnanie... I właśnie ... Nadszedł moment rozstania.. Moja kumpela podeszła do Ciebie i jak nigdy nic przytuliła się, po chwili odchodząc.. Zrobiłam krok i już prawie rozchylałam ramiona do uścisku, ale wtedy w Twoich tęczówkach ujrzałam mojego chłopaka, który stał tuż za mną.. Zamurowało mnie.. Z trudem opanowywałam złość.. Miałam taką cholerną ochotę Cię przytulić, chęć by pocałować Twoje zmarznięte usta.. Jednak powstrzymałam się.. I choć całą tę sytuację mogę wytłumaczyć tym, że byłam pijana, to tak na prawdę wiem, że wszystko było w skutek tego, ze darzyłam Cię większym uczuciem niż tego kolesia za mną ... / aishiteru
|
|
|
|