|
Uświadomiłam sobie, że tak na prawdę straciłam wszystko, co jest dla mnie ważne. Już nie użalam się nad sobą, tylko twierdzę, że to także dzięki mnie to wszystko się spieprzyło. Od tamtego czasu się zmieniłam. Dorosłam do tego wszystkiego i teraz będę się starała niczego nie niszczyć. Zrobiłam to bezmyślnie, musiało mi coś umknąć, a to źle, bardzo źle. Przyjmuję tą winę na siebię, bo to także dzięki mnie się stało. Minęło już dość dużo czasu, więc trzeba się do tego przyznać, powiedzieć sobie wprost, że koniec okłamywania samej siebie. Mimo tego, że nie potrafię o tym tak po prostu zapomnieć, trzeba to zrobić. Nie chcę, cholernie nie chcę, ale muszę..
|
Dodaj komentarz
