Pamiętam jak siedziałam z przyjacielem pod blokiem. Rozmawialiśmy wtedy o miłości, zerwała z nim dziewczyna, miał zdołowany humor. Pocieszałam go, ale dobrze nie umiałam go pocieszyć, bo ja też miałam złamane serce, ale mimo wszystko próbowałam. Wszystko dla przyjaciela. Wiem że on kiedyś zrobi to samo, w każdej sytuacji mi pomoże bo jest prawdziwym przyjacielem od zawsze i na zawsze. / kashiya
|