-"co by było gdyby..?" - zawsze zadaje sobie to pytanie gdy Cię widzę. zamykam wtedy oczy i wyobrażam sobie NAS całujących się w parku, rozmawiających o głupotach i śmiejących się w głos. tak cholernie szczęśliwych i tak cholernie zakochanych. myślenie w takich kategoriach jest śmiertelne, ale nie potrafię się od tego uwolnić.
|