Gdy zamykam oczy widzę Twoją twarz. Twój uśmiech, gdzieś w głowie słyszę Twój delikatny głos. Pomimo tego jak dużo wycierpiałam, jak bardzo nasza znajomość zadziałała na moją psychikę, nie umiem powiedzieć o Tobie złego słowa. To głupie, bo gdy kumpela pyta mnie ‘kim dziś jest dla Ciebie Maciek” odpowiadam, że najlepszym chłopakiem pod każdym względem jakiego poznałam, osobą dzięki której poczułam pierwsze motylki w brzuchu, pierwsze palpitacje serca. To Ty pokazałeś mi jak bardzo może nam na kimś zależeć, do tego stopnia że jego szczęście ważniejsze jest od własnego. Wiem, że jeszcze przez długi czas to jedno, tak znaczące imię, będzie kojarzyć mi się tylko i włącznie z Twoim uśmiechem.
|