Minęło pół roku, a dziś znów wróciłam do tej nuty, do tej kapeli. I z wielkim zdziwieniem , przyznaję że działa na mnie tak samo. Bez zmiennie wywołuje zamknięte oczy, przygryziony rękaw ulubionego swetra, i jedną samoistną łzę, spływającą po policzku.
|