Powoli zabijałam sama siebie, z dnia na dzień było mnie coraz mniej, znikałam i nic z tym nie robiłam, traciłam wszystko i było mi z tym dobrze, z uśmiechem patrzyłam jak serce coraz wolniej bije, jak oddech staje się coraz płytszy, patrzyłam jak umieram...
|