uwielbiam piosenkę 'only girl' od rihanny. kiedy jej słucham, z niewiadomych przyczyn mam ochotę wygarnąć ci wszystko w twarz, do tego kopnąć w dupę i powiedzieć parę niecenzuralnych słów. ale zawsze kończy się na tym, że nic z tego nie ma. kiedy nie słyszę tej melodii, nie słyszę tego głosu, wszystko mija. tak samo z tobą. kiedy cię nie słyszę, mijasz. ale to niemożliwe. 5 dni w tygodniu muszę znosić twój widok i twój głos. i za nic nie potrafię podejść, kopnąć cię w cztery litery i wypowiedzieć tych paru niecenzuralnych słów. / natczu
|