Spaliłeś most, aby zacząć życie od nowa, lecz nie zauważyłeś kto po drugiej stronie jest. Wszystko wyrzucić za siebie byłeś gotowy. Zacznie Ci jej brakować i po nią będziesz biec. Znajdziesz ją, ale inną od tej którą znałeś. Powłoka ta sama, ale serce stwardniałe, od cierpienia przeszyte. Teraz wiesz czego zawsze potrzebowałeś, szukałaś mając wszystko. Idź. Odbuduj most. Niech ona patrzy na Twój trud. // memoirs
|