Z głośników płyną jakieś monotonne dźwięki to sygnał że idą panienki ,
Chłopaki siadają , głupich udają , spoglądają i wołają , hej , panienki chodź cie na bajere ,
Trzy komplementy z ust ziomka spływają , te odrazu ze swej drogi zbaczają ,
Jak owieczki bez pasterza , w sidła wpadają , pętle na ich szyjach powoli się zaciskają ,
tamte naiwne , myślą że są guru , mają kontrolę , a gubią się we własnej stodole ...
Lipe panienki te miały , zostały wykorzystane , słabości swoim zostały poddane , na tanią przynętę zostały złapane .
|