Wracasz nad ranem do domu i czegoś Ci brak,
rozglądasz się po pokoju a tam wszystko
wygląda tak obco... Już niema naszych wspólnych
zdjęć, na stoliku nie walają się moje kosmetyki
a na kanapie już nikt na Ciebie nie czeka.
I co? Warto było spi. epszyc wszystko?
|