|
nie musicie mi uzmysławiać ile dziewczyn dałoby się pokroić, żeby znaleźć się na moim miejscu. ja to wiem. nie musicie mi non stop dogadywać, że jestem durna, bo z tego nie skorzystam. a nie skorzystam, bo już dawno przestały interesować mnie takie 'okazje'. nie jestem wybredna, a byłam. stawałam wysoko na placach by dosięgać do najwyższych półek. nie brałam nic z brzegu, zawsze musiałam przebierać i selekcjonować. teraz cieszę się wszystkim co dobre i co sprawia, że czuję się szczęśliwa. może źle zrobiłam, ale musiałam. skreśliłam z listy osoby, które nie mają dla mnie już żadnego znaczenia. i teraz zbytnio nie przejmuję się konsekwencjami swoich czynów. po co się czymkolwiek przejmować?
|
Dodaj komentarz
