' niezdarnie siadła na parapecie, wystawiając nogi za okno. machała nimi beztrosko, nie zważając na fakt, że znajduje się na dwudziestym piętrze. przecież kazał jej być dzielną.
oddała komuś kawałek siebie i nie odwracalnie go traciła. Tęskni? To za mało, by wyrazić jak jak brakuje jej Jego obecności . :(
|