`. Czekali jak zawsze na betonie na eikpę i rozmawiali: - Widok całującej się pary budził w całej naszej paczce obrzydzenie. Pamiętam te czasy, gdy danie komuś buziaka jako pokuta w zabawie było uważane za niewykonalny żart. A dziś .? Nadal spotykamy się wtym samym miejscu, jednak tylko my we dwoje trzymamy się starych poglądów. - Dlaczego mamy byc inni .? - powiedział szybko ja całując .!
|