krew z piórem się miesza , Ty chyba nie masz serca , i ta myśl nie pojęta krążąca wokół serca , jak mogłeś mnie zranić, dlaczego to ja za Twoje czyny muszę płacić, . Żal ściska za gardło chciałam być twardą , ni dać się miłości przejść przez przeciwności , pojawiłeś się Ty zaufałam Ci, żałuje tak bardzo żałuję i znów się produkuję . Oczy jak szklanki łez . zapomnij - proponujesz ... właśnie to robię i jestem dumna z tego ,że opanowuję tą sztukę .
|