-Wyprowadzasz się? -tak... -dlaczego? -moi rodzice mieli od dawna upatrzony dom, namawiałam ich żeby wstrzymali się z decyzją kupna, wtedy nie chciałam się wyprowadzać... - a teraz? -teraz to już nie ma znaczenia, mieszkałam tu dla jednej osoby, razem spędzałyśmy każde chwile... ale teraz już tak nie będzie... zmieniłaś się, już mnie nie potrzebujesz, masz nową przyjaciółkę...
|