Wybrałyśmy się na zakupy dzień spędzony wspaniale, I byłam w szoku gdy siedząc w mc donaldzie podeszli oni.. 5 chłopaków, pytając nas czy mogą się dosiąść.. hah i on, który bez namysłu wpakował mi się na krzesło życząc smacznego. Taak nie pomyślałabym nawet że nasza rozmowa tak świetnie się potoczy.. odchodząc od nas życzyli nam abyśmy więcej razy na siebie wpadali.. :P Od razu dzień był lepszy. Tylko szkoda, że to tylko ulotne chwile... życie jest dziwne.
|