Gdybym miała wrócić w przeszłość to sorry ale odpadam, bo nie chce o tym myśleć, a tym bardziej o tym gadać. Nie chcę rozmawiać na ten temat, bo to przykre, może się spełni to, że w końcu zniknę.
Jeny ja chcę odejść naprawdę, oni jak hieny ranią to co jest już zdarte. Zabieram prawdę, odchodzę gdzieś, ale znów jesteś w tym pieprzonym śnie...
|