Wczoraj Ci wysłałam list miłosny, wiesz? Napisałam w nim, jak bardzo mnie denerwujesz, co robisz źle, co musisz zmienić, o Twoim paskudnym podejściu do mnie, o braku wyrozumiałości, cierpliwości i tego typu sprawach. Ale zapomniałam chyba o najważniejszym. Nie wspomniałam tylko, że strasznie za Tobą szaleję.
|