Odepchnąłeś mnie.
Nikt nie ma prawa mnie odpychać.
To moja rola.
Mnie trzeba kochać, trzymac za reke i patrzec mi w oczy.
Ja mogę na to pozwolić lub nie.
Zadzwoniłam do ciebie żeby cie przeprosić.
Nie dałeś mi nawet dojsc do słowa.
''Juz nigdy'' obija sie o uszy.
Tak to juz koniec.
|