` po tylu latach znów mogła patrzeć na twarz, którą znała lepiej niż piosenki HappySadu,
na ciało, którego każdy milimetr znała na pamięć, nawet zbudzona w środku nocy,
na ruchy, które umiała przewidzieć z dużym wyprzedzeniem i idealnie się dopasować.
znów ma szanse usłyszeć głos, który miała jakby nagrany w głowie, choć nie zawsze mówił miłe rzeczy.
znów ma szanse przypomnieć sobie, że to wtedy uczyła się wszystkiego ..
życia, dotyku, cierpliwości, ambicji, wytrwałości, dążenia do perfekcji.
nie, nie byli parą. trudne w ogarnięciu ? wcale nie. było coś innego co ich łączyło.
ale tym razem ma to wszystko nie dla siebie, tym razem patrzy na to z boku.
to tak jakby dać dziecku lizaka do ręki, a potem zabrać i postawić na wystawie .. `
|