Przypominam sobie sen z dzisiejszej nocy i mam w oczach łzy. Co z tego, że we śnie byłeś ty i byłeś blisko. Skoro znowu się pokłóciliśmy? Skoro ona tam była i wszystko rozwaliła? Powrócił ten cholerny strach.. Boję się, ufam Ci i kocham Cię ale boję się! ;(
|