Byliśmy u Ciebie, pokłóciliśmy się o coś. Ty leżałeś niewzruszony ja siedziałam ze smutną miną. Kiedypoczułam łzy napływające do oczu odwróciłam głowę podnosiłam się by wyjść. Złapałeś mnie za rękę i usiadłeś. Po chwili przytulałeś mnie przepraszając za swoje zachowanie.
|