Powtarzałam sobie, że "w życiu nie ma powrotów, czas przecież nigdy nie zawraca." Że usłyszałam zbyt dużo słów. Za dużo niezdrowych emocji i gestów. Byłam pewna. Byłam, ale tylko do pewnego momentu... Do czasu gdy tęsknota, znowu niepostrzeżenie zakradła się do moich myśli. Do chwili gdy przeczytałam kilka słów i usłyszałam pare dźwięków...
|