Wraca do domu po piwach, dzwoni do wszystkich i mówi że to jest jej koniec, straszy ludzi. On siedzi, nie wiedząc co się dzieje przed telewizorem. Ostatniego sms-a wysłała do niego " cześć skarbie, może mnie pamiętasz, a może nie szczerze to chuj mnie to obchodzi bo już nie będę się musiała na Ciebie patrzeć, no to żegnam a i pamiętaj kocham cię, kurwa kocham te twoje fałszywe uczucia " Czytając tego sms-a zaczął się śmiać, ale po chwili pomyślał " co to znaczy to żegnaj ? o co jej chodzi? " Wybrał jej numer, ale nic z tego, odezwała się tylko poczta " nie dzwoń na ten numer, tego numeru już nie ma, ja jestem skończona i moje życie " Poszedł z tym spać, nic nie robiąc. Na drugi dzień w szkole było wszystko jasne, wszystko zrozumiał. Ta dziewczyna odeszła.
|