Teraz siedzę sama z flaszką Trebbiano, które znalazłam w domowym barku. Czemu chleję? Bo zobaczyłam, jak poszedłeś z tą dziwką, omotała Cie, wyssała myśli o mnie! Opije się i wtedy pójdę ją zabić. Tak sobie myślę, że dostane łagodniejszy wyrok za morderstwo pod wpływem alkoholu i w afekcie. / iosonoval
|