`siedziałam na przerwie na szkolnej ławce,uczyłam się,nagle podeszła do mnie miła dziewczyna.grzecznie spytała się czy może usiać,usiadła i zaczęłyśmy rozmawiać.Dziewczyna gadała jak najęta,zadowolona z życia, ciągle nawijała o wszystkim i o niczym,ja jej tylko przytakiwałam.Dzwonek na lekcje nam przerwał.Gdy odeszła zrozumiałam,ze kiedyś sama taka byłam radosna,zadowolona,i ciągle gadająca,zaczęłam się zastanawiać gdzie się podziała tamta dziewczyna którą kiedyś byłam.Tak bardzo chciałbym bym "wrócić" i być jak ona.Brakuje mi tego,brakuje mi dawnej mnie,lecz wiem że DOROSŁAM i tego niestety nie zmienię. ...// anylkaa
|