powiedziałeś mi, że jestem dla Ciebie jak kot, którego zawsze możesz wziąć na kolana, przytulić czy po prostu patrzeć na jego słodki pyszczek. szkoda, że dopiero później dowiedziałam się, że masz uczulenie na kocią sierść. i zawsze mówiłeś, że to tylko brudne zwierzęta nie potrzebne nikomu w normalnym życiu.
|