Ty nawet nie zdajesz sobie sprawy jak bardzo Cie kocham i jak mi Cie brakuje. Czekam na dzien kiedy znowu Cie zobacze. Chcialabym wygladajac przez okno pociagu zobaczyc Ciebie nierierpliwiacego sie kiedy juz przyjade, wysiasc i rzucic Ci sie na szyje. I pojsc na taki dluuugi spacer ktory by trwal kilka godzin i wrocilibysmy z niego dopiero kiedy byloby tak bardzo bardzo ciemno. Bo z Toba bym sie nie bala isc w nocy, bo z Toba jest inaczej.
|