Wiesz, jak ujrzałam cię wtedy nad jeziorem oczy zapełniły mi się łzami. podszedłeś do niej, to ją wrzuciłeś do wody, choć ona nigdy nie znaczyła dla ciebie tyle co ja. mnie ominełeś szerokim łukiem, jakbym była jakąś chorobą. a teraz cieszysz się, że tamtego dnia do ciebie napisałam...
|