W telewizji leciała jakaś reklama a ja nie mogłam sobie przypomnieć co za piosenka jej towarzyszy. Po chwili powiedziałeś żebym za 10 minut weszła do swojego pokoju. Oczywiście jak to ja nie mogłam czekać tak długo i weszłam wcześniej. Stanęłam za Tobą i zobaczyłam, że właśnie znalazłeś piosenkę której ja nie mogłam sobie przypomnieć. A kiedy zaczęłam śpiewać cierpliwie to znosiłeś chociaż fałszowałam nieziemsko. I jak ja mam Cię nie uwielbiać skoro uszczęśliwiasz mnie nie tylko wielkimi rzeczami ale też tymi małymi?
|