A może to jest właśnie początek? początek nowego życia... innego życia. Może właśnie teraz miałam zostawić za sobą wszystkie złe chwile? Zacząć żyć... po tak długim czasie, czy to jeszcze możliwe bym wróciła do świata żywych? By każda czynność odzyskała sens... A gdybym tak znów poczuła zapach szczęścia, cieszyła się z każdego nowego poranka..., czy potrafiłabym żyć...?
|