Dałeś mi utrzymanie tato i za to dziękuję, za szansę na edukacje chociaż się nie edukuję.
Nawet nie wiesz co czułam, kiedy przy mnie biłeś matkę- nie nawiedzę Ciebie tato i to za to dokładnie. Nie pamiętać? Nie łatwe. A wybaczać? Tym bardziej.
Zawsze chciałam Ci powiedzieć to mam teraz okazję:
Martwe – intencje, które nie żyją, zawsze byliśmy, jesteśmy i BĘDZIEMY rodziną.
Miłość – POMIMO tego co było. Wzmacnia co nie zabiło a co odeszło.. pierdolę...
|