- co wczoraj robiłaś? - zapytał przytulając mnie do siebie. w gardle pojawiła się wielka klucha. spuściłam wzrok. - byłam z kumpelą. na rowerach. - w końcu wydukałam, czułam jak momentalnie pocą mi się ręce. bo nie byłam z kumpelą. bo nie na rowerach. bo wczoraj przytulał mnie ktoś inny, niż dzisiaj. bo jestem suką, i podle się z tym czuję. || definicjamilosci
|