uwielbiam gdy mówisz jakieś głupstwo a ja wybucham głośnym śmiechem.... wszystko jest wtedy takie proste.... kiedy jestem z tobą widzę same plusy naszych spotkań... lecz kiedy wracam do domu, siadam na skraju łózka i myślę jaka ze mnie idiotka, że znowu dałam się na to nabrać...
|