Boję się zrobić jakikolwiek krok. Krok do tyłu niszczy moją psychikę. Krok do przodu niszczy moje ciało. Stanie w miejscu niszczy moją psychikę. A psychika jest mi najbliższa. To ona mi rozkazuje, ciało nie ma nic do gadania. Psychika rządzi ciałem. Psychika powoli przestaje radzić sobie nawet z psychiką. Moją psychiką staje się anoreksja. Jak będzie wyglądać dalsze moje życie?
Boje się życia. Kocham i jednocześnie nienawidzę mojej perfekcji. A moja perfekcja to anoreksja.
|