Znowu płaczę
Będę silniejsza
Mówię sobie codziennie
Zostawię to wszystko za sobą
Im bardziej oddalam marzenia
Tym szybciej wracają
I kolejna noc
Kolejne łzy
Pośród snów najgorszy koszmar
Chce zapomnieć lecz sumienie nie pozwala
W każdym śnie pojawiają się wspomnienia
Moje słowa tym razem prawdziwe
A potem budzę się
Beznadziejnie nie umiem zapomnieć
Nie tak miało być
Dziś znowu te same błędy
Lecz już nie ciebie ranię
|